Dzisiaj bez zbędnych wstępów, umoraniajacych interpretacji i wszelkich symptomów głębszego myślenia. Moja misja? Napisać tę notkę w 15 minut! ^^ No to zaczynam:
Miło jest czasami posiedzieć na szkolnym parapecie w piątek o 23:00.
Fajnie przez przypadek zauważyć w swojej dłoni w domu reklamówkę z jakimiś butami (DAG?)
Jeszcze lepiej miło zaskoczyć się zmianą czasu i spać o godzinę dłużej! :)
Ciekawy to był weekend. Udana osiemnastka Kini, urodziny Julki, Noc w szkole...
Wybitnie nie chcę już poniedziałku, który niestety zbliża się wielkimi krokami.
Jak zwykle już, w niedziele wieczorem, zaczynam marzyć o piątku.
To tylko 5 dni, damy radę :)
A jeśli chodzi o Noc w Dubois... ---> KLIK <----
Angie wymiata w roli głównej :)
Nie wiem jak to się stało, ale ja tez się znalazłam w tym filmiku.
Moje pierwsze wrażenie- połączenie śmiechu z irytacja, ale.. w sumie..
tylko trochę się ośmieszamy ^^
Już na sam koniec dodam tylko: Wspanie jest budzić się ze świadomością, że kilkanaście kilometrów stąd są osoby, na które zawsze można liczyć. To tak odnośnie soboty. Dziękuję!
I tym sposobem udało mi się zmieścić w obiecanych 15 minutach, pobiłam rekord :)
Jestem z siebie dumna. Nie tylko dlatego, że bije własne rekordy. Najbardziej zazdroszczę sobie, że otaczam się takimi wspaniałymi osobami. Szczęściara ze mnie :)
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd