photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2012

Już pare osób mi zaufało, dziękuję bardzo. Mam nadzieję że pomogłam.

Wiem że niełatwo jest wam pisać o swoich problemach i rozumiem ja potrzebowałam dwóch lat żeby powiedzieć komuś co mi się przytrafiło i żałuję że tak późno to zrobiłam bo może teraz by mi było łatwiej. Więc piszcie śmiało nie zostawię was z tym, czasem rozmowa z nieznajomym pomaga.

 

 

 

 

 


  • Piszcie w komentarzach. Jeżeli ktoś pragnąłby głębszej rozmowy mój e-mail jest dostępny dla wszystkich [email protected], można też w komentarzach jeżyli chcesz zostać anonimowy nie musisz się podpisywać ;) .Jestem zawsze do dyspozycji. Polecajcie znajomym, przyjaciołom, rodzinie. Będę bardzo wdzięczna.

 

 

 

 

Komentarze

~anonim To zaczne od początku..Mój brat umówił się z kolegami do kina jeden miał 18 a drugi 15 ale mojemu bratu coś wypadło więc powiedział żebym poszła za niego bo oni kupili już 3 bilety..No oczywiście się zgodziłam bo tego 15-latka znałam nawet kiedyś z nim byłam ale o tym przejde w dalszej części...Jego kolegą bardzo spodobał się pomysł ze ja idę.no i ok droga do kina była w miare normalna dlaczego w miare? bo ten 15-latek zaczą mnie obejmować ale zrobił to tuż przed dżwiami kina więc olałam to...Kiedy znaleźliśmy się już na sali no oczywiście zdjeliśmy kurtki i zajeliśmy miejsca ja nie byłam ubrana jakoś wyzywająco miałam jeansy i bluzke w tak zwaną "łódke".Zaczą się film..I Piotrek(ten 15 latek).Najpierw oparł głowe na moim ramieniu pomyślałam sobie że tak tylko się wygłupia..później przekręcił się i leżał mi na piersiach kiedy powiedziałam żeby mnie zostawił uspokoił się na chwile....póżniej zaczą mnie przytulać (film nie był straszny bo to była komedia) powiedziałam mu żeby mnie zostawił ale to nic nie dało...wkładał mi ręce pod bluzke..ja cały czas mówiłam żeby mnie zostawił (aa na sali były jeszcze dwie młodsze od nas dziewczynki..)on nie reagował...z 5 czy 6 razy próbował mnie pocałować oczywiście mu nie pozwalałam....gładził mnie po twarzy..kładł rękę na piersiach....i niżej(chyba wiesz o co mi chodzi) jeździł mi po zewnęcznej i wewnętrznej stronie uda...i tak przez cały cały film ja non stop mówiłam mu żeby mnie zostawił odpychałam go a on nic a ten 18 latek si
15/03/2012 18:28:44
~anonim siedział dużo dalej od nas...po filmie Piotrek jka gdyby nigdy nic uśmiechną się i zapytał czy mnie odprowadzić...bałam się go i powiedziałam że mój brat zaraz po mnie przyjdzie na te słowa..on i jego kumpel szybko się zmyli...ja nie powiedziałam o tym zdażeniu bratu bo on i Piotrek to są przyjaciele nie chce im tego rozwalać..
A właśnie mówiłam ze chodziłam z Tym Piotrkiem...ale on był i jest strasznie nachalny..stał pod moim domem..jak przychodził do mojego brata i np byliśmy wkuchni to dziwnie się na mnie patrzył..wszędzie miał i ma moje zdjęcia... ten koleś mnie przeraża boje się go i nie wiem co mam robić..
15/03/2012 18:30:29
Junior iamwithyou Byłam w podobnej sytuacji ale ni będę o tym mówić bo chcę Tobie pomóc żebyś nie popełniła tego błędu co ja.
Powiez to rodzicom i bratu, choćby to nie było żadne molestowanie a jestem pewna że było to powinni wiedzieć i coś z tym zrobi. Widząc że nic z tym nie robisz może spróbować czegoś gorszego więc lepiej teraz zareagować, bo skoro piszesz że on ma twoje zdjęcia to wydaje mi się że ma obsesję na twoim punkcie więc porozmawiaj o tej sytuacji, nie musi to być mama tylko niech będzie to nawet twoja przyjaciółka, ona pewnie powie Ci żebyś powiedziała to rodzicą czy chociaż twojemu bratu ale bedzie Ci łatwiej rozmawiać z nimi np. z przyjaciółką do której masz 100% zaufanie bo będzie Cię wspierać. On naprawde jest w stanie zrobić coś gorszego a Ty nie możesaz do tego dopuścić.
15/03/2012 18:37:54