photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 SIERPNIA 2011

3. dzień diety

Bilans :

ś : kakao ( 150 kcal ) + parę łyżek dżemu ( 50 kcal )

II ś : nic

o : zupa grzybowa ( 73 kcal ) + ziemniaki ( 90 kcal ) + kawałek gotowanego mięsa ( 70 kcal ) + mizeria ( 40 kcal ) + trochę fasolki ( 40 kcal )

p : lód ( 150 kcal )

k : parę lub parenaście frytek ( skłaniam się do tego drugiego -.- ! ) ( ok. 300 kcal ? ) + trochę arbuza ( 40 kcal ? )

RAZEM :

1003 / 1000 - podejrzewam, że jest więcej, bo w między czasie wszamałam sporo śliwek...

 

+

 

1,5 h na rowerze ( 600 kcal podobno spalonych, ale coś mi się to nie wydaje... )

8 minut ćwiczeń na nogi

8 minut ćwiczeń na brzuch

10 minut skakania na trampolinie

 

Byłam dziś u babci, booooże jak we mnie wpychali. Jeszcze dziadek mi kupił prince polo, a ja nie chciałam, ale mi wcisnął w końcu, tylko że nie zjadłam, bo schowałam do plecaka. Jestem z siebie za to dumna :) Ale pewnie jutro je zjem :P Wgl myślałam, że mi sporo więcej wyjdzie, bo dziś się tak jakoś napchałam i jakby co chwilę jadłam. Źle chyba liczę. A w sobotę przyjeżdża mój tata i nakupi pewnie tyyyyyyyle słodkości i wgl jakiś pysznych serków itd. itd , że masakra. Ja nie wiem jak ja dam radę...

Komentarze

thinx45 rowerek <3 taaaaak! tylko żeby nie padało :)
05/08/2011 21:20:13
likejesus dodaję !
05/08/2011 12:04:38
46imniej dziękuję... :)
serki możesz jeść przecież , a śliwki to " te dobre kalorie" , więc się nie przejmuj ; *
05/08/2011 0:25:41
osiagneswojcel no kochana..tonie jesteś sama..ja też zje*ałam i uwierz bardziej niz Ty:*
04/08/2011 23:32:07
slank Dzięki, ale była piękniejsza.
04/08/2011 22:56:22
slank Babcie i dziadkowie zawsze wpychają :)
04/08/2011 22:53:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika iamghost.