Maja ;)

Szalona Maja pozdrawia :D!
No to teraz czas na długą notatkę z tego co ostatnio się wydarzyło.. Myślicie (myślę) , że zrobiłam jakiś progres? mały, maluteńki?
 

Maja - lewopółkulowy introwertyk / ekstrawertyk - ale w końcu coś wiem. Wiem też, że kiedyś się mnie bała (ludzi) a teraz została tylko agresja. Przynajmniej tak mi się wydaję . Chęć dominacji. Tylko po co się tak męczy?
Od kursu L2 miałam już z nią 3 treningi. Już czy dopiero? Nieważne. Na pierwszym chciała mnie ugryźć (znowu w nos) no więc z ogromną energią ją przegoniłam. Coś trzeba było zrobić ;) Dostała kluska za swoje w sposób naturalny ;D Jako drugi trening zaliczam pracę w boksie - 1H :o! Było to w dzień zawodów. Może to dziwne, ale każdy myślał i myśli, że nie pojechałam bo nie mogłam. Jednak drugim bardzo ważnym faktem jest to , że nie chciałam. Zadałam sobie pytanie: Czy chcesz zniszczyć tego konia jeszcze bardziej? Czy wolisz poczekać i nadrobić brak szacunku zaufania i dominacji pracą z ziemi. Może innni by zaryzykowali i chcieli jechać tylko dla flo. Nie ja . JUŻ nie ja. Może i jeszcze kilka miesięcy temu bym to zrobiła. Pojechałabym. Po co? Dla flo -.- . Masakra, jaką ja zmianę wewnętrzną , duchową przeżyłam w ciągu ostatnich tygodni. Wszystko dzięki L2 :) Teraz już wiem czego chcę i jak to osiągnąć. Tylko czas i ja są w stanie mi przeszkodzić. Po godzinie Maja opuściła łeb od samej presji bez dotyku :) Kiedy to zobaczyłam , dałam już spokój. To chciałam osiągnąć wtedy. 
Dziś to dziś. Było fajnie ;) Tylko przeze mnie koń stał na padoku 5 minut :/ Brak wyczucia. Chęć pracy. Dziś , bo to była już trzecia sesja postanowiłam zaryzykować i wprowadzić trudniejsze wyzwania dla "mojego" konia. Mam nadzieję że to "." w końcu kiedyś zniknie . . .  Zakończyłyśmy sesję chodami bocznymi  O dziwo po ( nie doszło do dziesiątego) razie zrobiła to perfekcyjnie. :) Zejście na woltę już jest idealne :D Raz udało się to zrobić od samego wzroku i mojej postawy :) Ale cofanie.. oh to cofanie .. słabiutko to za dobre słowo. Czas , czas i czas. No i decyzja , decyzja Zocha!!


Chyba zaryzykuje M. Wrzesień .