Takie tam dawne zawody ;)
Walentynki z przyjaciółką są najlepsze. Ale nie pogardziłabym kimś bliskim, kogo nie mam.
Jestem dobra w zasypianiu. Ale budzenie się to nie moja mocna strona ;)
Maja dostała z okazji walentynek banana i jabło - zaszalałam xd
Darleyowi będą się piec tuńczykowe ciasteczka.
Ja mam kwiaty co prawda od wujka, ale są ;)
Szkoła masakra. Męczą testami i cały czas tylko "a na testach gimnazjalnych nie będzie łatwo, chcecie nie zdać?"
No i tak sobie żyję.. Nudno , ale żyję. Jeszcze.
Może i niedługo .
M. <3