Zdecydowanie zbyt wiele rzeczy zaczęło mi wychodzić, zbyt wiele spraw zaczęło się układać. To zły znak. Znak, że niedługo wszystko się sypnie i będzie źle (może nawet tragicznie..).
Nie potrafię się cieszyć tym co jest dobre, wychodzi mi...standardowo myślę o tym co może pójść źle.

Po raz kolejny przekonałam się, że "strach ma wielkie oczy". Tak długo zwlekałam z rozmową, pytaniem bo bałam się reakcji, a zupełnie niepotrzebnie. Reakcja i odpowiedź była bardzo pozytywna, aż nie chciałam w to wierzyć c:

Jeszcze chciałabym mieć tyle odwagi w innej kwestii...Ale zobaczymy, może za jakiś czas i w tej sprawie odważę się na rozmowę. Bo chyba tak naprawdę jedyne czego tak się tak boję w tej rozmowie to to, że potem mogę zbyt wiele stracić...

A tymczasem...

Za 4 dni BIWAK!!!

Pierwszy raz od dłuższego czasu stanę po tej "fajniejszej" stronie, czego bardzo mi brakowało :))

A za tydzień...PYRKON!!!

Czyli świetnie zapowiadający się weekend z mega pozytywnymi ludźmi :D

http://www.youtube.com/watch?v=xBWH4-QSlsE