Totalny brak czasu ostatnio, nawet święta nie zupełnie były odpoczynkiem. Sporo nauki przede wszystkim, do tego pare innych niemal równie ważnych spraw na głowie. Jeśli chodzi o szkołę... czas leci tak szybko, że właściwie nie wiem kiedy to wszystko minęło, a niebawem czerwiec i wakacje. Swoją drogą, już nie mogę doczekać się tego błogiego, wakacyjnego stanu ;)
Mimo tych wszystkim problemów, staram się patrzeć nieco bardziej optymistycznie, niż realistycznie :p mam nadzieję, że nie wyjdę na tym jak Zawłocki na mydle :p
Warto myślę wspomnieć również o sytuacji z wczoraj, prawdę mówiąc ciężko jest mi się wypowiedzieć na ten temat, natomiast obiektywnie patrząc na tą całą sprawę uważam, że nie jest to zbieg okoliczności ten cały Katyń, 10 kwietnia...
I już nie mogę doczekać się majówki :)
Zdjęcie dość stare, około roku myślę ma...