Moje dzieło.
Róże takie stare, że wszystko się z nich sypało, ale udało mi się zrobić małą sesję.
Aktualnie jestem że tak powiem bezrobotna (czyt. nie chodzę do szkoly) i strasznie mi się nudzi....
Ale jutro juz idę. Trzeba w końcu napisać te zaległe sprawdziany. Z historii jakoś pójdzie, gorzej z fizyką....
no to ten...3mać kciuki!
Prawdopodobnie w sobotę na konie :) Przez ten czas przeciez wyzdrowieje...
chyba...
ok kończę. Komentować mi tu ładnie!
P.S. - znowu zmieniłam wygląd fajnie?