food, food, food, oh, i love food! jedzenie w mojej głowie, non stop. przed snem, w trakcie pływam w basenach jedzenia, otwieram oczy FOOD FOOD FOOD. jebane szaleństwo.
na świecie jest tyle piękna. wszystkie te piękne rzeczy, all those beautiul boyz, piękne miejsca, sytuacje łamią mi serce. kiedyś cieszyłam się z umiejętności dostrzegania piękna w detalach. czułam się wyjątkowa. piękno odkładało się w moim sercu przez te wszystkie lata. zbierałam je z każdego najmniejszego elementu. nie hamowałam się. dziś już nie ma miejsca. serce stało się napompowane. unikam wzruszeń, unikam filmów wyciskających łzy, podróży. wszędzie tam jest to piękno. czuję ten ucisk w klatce piersiowej i wiem, że moje serce zaraz się zapadnie. sometimes there's so much beauty in the world I feel like I can't take it, like my heart's going to cave in.
dopóki nie obejrzałam ponownie Amercian Beauty, nie wiedziałam, dlaczego przestałam szukać piękna. teraz już wiem, że cały ten urok świata mnie zabija. śmiałam się, kiedy ktoś mówił, że miłość zabija, bo to takie typowe i płytkie stwierdzenie. ja nie lubię słów wypowiadanych bez najmniejszego zastanowienia. tych, które są rzucane tak o, żeby powiedzieć coś 'zaskakującego' i 'głębokiego'. ale to prawda, miłość cię zabije.