dobry dzień spędzony w Oświęcimiu, Auschwitz chujowy, współczuję wszystkim ludziom, którzy to przeżyli ;xxxxx. uświadomiłam sobie, że my zawsze marudzimy nie wiedząc jak było kiedyś i doszłam do wniosku, że powinniśmy cieszyć się każdą chwilą, wolnością, naszym dzieciństwem cudownym, wszystkim. cieszmy się tym jak jest a nie marudźmy, że jest źle bo coś tam. tak ogólnie to czekam na weekend, musi być udany. poprawić trzeba jeszcze francuski i luuz. 15 czerwca wystawienie proponowanych ocen więc miejmy nadzieję, że będzie w miare dobrze. w następnym tygodniu wyniki z testu, o masaaaaaaaaaaaaaaaakra. dobra, lecę bo padam na ryjek. siemaneczko!
i udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.