hahahha, wyszłam tu w miarę normalnie! Krisa mnie mina rozpierdala^^. jest yyyy, dobrze :D cieplutko w chuj a mi się z domu nie chce wychodzić ;///////. chyba sobie zrobię przerwę i posiedzę do piątku w domu bo już padam ze zmęczenia i spania przez kilka dni po 4-5 godzin ;x. te święta były najlepsze, spędzone z najlepszymi osobami! sprawa z P. się wyjaśniła, teraz tylko mi pozostały melanże :x. ale chuuuuuuuuuuuuj z tym, jebać ich wszystkich, jebać jebać jebać jebać! / jutro do szkoły, ja nie chcę :<. cieszy mnie tylko to, że pochodzę 3 dni i znowu wolne ^_^. elo.
* * *
w niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
#brakuje ci jednej osoby, a wydaje się jakby nikogo nie było.