Tak, tak dzień był bardzo udany;)Chociaż zaczął się z olbrzymim stresem i wielką presją zaliczam go jednych z najlepszych dni...Poprostu byłyśmy poddenerwowane dzisiejszym konkursem. No bo kto się nie denerwuje??? No, ale pomimo drobnych sprzeciwności losu wszystko ułożyło sie baaardzo pomyślnie;) Zdobyłyśmy pierwsze miejsce z czego bardzo i to bardzo się cieszymy!!!!! Wieczorem nagroda, a więc szaleństwo w saunie:D Wszystko co tam się wydarzyło zostawiamy dla siebie:D Ale było naparwde genialnie:D!!!
Jednak życie nie jest takie złe jakby sie wydawało. Bywają gorsze chwile, ale są także i wesołe, z których trzeba korzystać:)Nie można martwić się na zapas, trzeba zyć chwilą i nie przejmować się tym co będzie;)
"... Pomaluję bezbarwny świat kroplami optymizmu
zastąpię zapłakane ponure przestrzenie
na płótnie życia
kolorem nadziei upiększę zakamarki umysłu
niech szukają iskry co obudzi szczęście
czerwienią nasycę krew
a w jej strumieniach zabije radośniej serce
błękitem wzbogacę oddechy
a każdy haust przywróci wiarę
we własne siły
w słonecznej barwie życia
zabłysnę energią uśmiechu
zwyciężę
bo wesołymi kolorami
przykryję mój świat ..."
Pozdrawiam kochane dziewczyny ;* Dałyśmy rade!!!!:)