photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LUTEGO 2015

Byłam na trochę u rodziców.

tym razem nie nawpie*dalałam się jak zwykle gdy jestem w  domu ale jeśli nie przytyłam to też cud.

Dwa razy zjadłam normalny obiad, bo babcia, bo nie chciałam wymyslać, bo blabla mojego taty.

Kilka ciastek osianych u brata na nowym mieszkaniu, no bo tak jakoś

Nie ruszyłam czipsów, białego chleba, piwa ani nic smażonego.

Wyjęłam ziemniaki z zupy, jadłam chleb razowy żytni 100% (podobno )

W piątek wypiłam ogromniasta kawę w coście, z bitą śmietaną. Żałuję.

ale niestety tego mi wtedy było trzeba. Kilka tygodni temu pewnie i tak kupiłabym dwie czkolady, batony albo kilogram ciastek i wszyskto to zjadła przed snem.

Jutro ważenie.

 

Dziś i wczoraj czerwona herbata, woda.

Owsianka, później grejfrut,

 na obiad kasza gryczana z warzywami i piersią kurczaka.

Kolacja musli.

 

Dziś podobnie.

owsianka z bananem

grejfrut

obiad mam przygotowany wczoraj bo dziś praca -  kasza gryczana warzywa chińskie pierś kurczaka

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika harderthanever.

Informacje o harderthanever


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24🙊 usinska... maxima24... maxima24