W podróży. Byliśmy w Gdańsku. Jeszcze nigdy nie byłam zimą nad morzem i był pierwszy raz. Było cudownie. W Sopocie pełno łabędzi. i kiedy tak szliśmy po tym molo to myślałam czy my też będziemy łabędzia mi które wcześniej nikogo innego nie miały i zostaną ze sobą do końca życia. Chciałabym . Plus trochę się zdołowałam bo byliśmy na fit festivalu i musiałam oglądać te piękne dziewczyny i słuchać jakie mają fajne ciała . Eh to było dosyć smutne ale staram się nie przejmować i idę na siłownię. Oddycham głęboko. Liczę do pięciu . Wszystko będzie dobrze .