photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MAJA 2014

22

 

 

 

cóż, czuję się nadal okropnie ale nie wytrzymam dłużej w domu, nie mogę usiedzieć 5 minut na jednym miejscu dlatego zbieram się i idę do domku na drzewie. Pogoda się strasznie zepsuła, jest zimno ale właśnie ta pogoda doskonale pokazuje moje samopoczucie, to jak czuję się w tym momencie, fizycznie i psychicznie. Przed chwilą właśnie skończyłam rozmawiać z Mitchelem na skype, braciszek bardzo mnie wspiera, kochany<3 a Annabel poszła do domu jakąś godzinę temut, ona też bardzo mi pomaga ale tak naprawdę się nie znamy, kurde uwielbiam tą dziewczynę! wiem, że mogę na nią liczyć i się nie zawiodę :) wiadomości od nieznanego numeru przychodzą nadal, doszło do tego że wyłączyłam telefon ugh. I dzisiaj napisał do mnie na Facebook'u Justin z zapytaniem jak się czuje, co się tutaj dzieje do cholery. Justina obchodzi mojej samopoczucie? powiedziałam mu, że czuję się źle ale daję radę, taka odpowiedź powinna mu wystarczyć, oh no ludzie przecież on jest moim wrogiem można tak powiedzieć, a nagle interesuje go jak się czuje? naprawdę wszystko zaczyna mnie irytować, dlatego właśnie idę do domku na drzewie, tam mogę pobyć sama ze sobą , ze swoimi myślami. Z Lucasem i Jessie nadal nie rozmawiam, a oni nie raz już dzisiaj próbowali ze mną porozmawiać. Zawiodłam się i to jest naprawdę trudne, a może ja to wszystko wyolbrzymiam? ugh, nie wiem. Muszę to wszystko przemyśleć. Okej, idę już. Mam tylko nadzieję, że nie zacznie padać :)

 

 

 

od autorki:

aż 3 notki, nono

dobranoc:*

 

 

 

 

Komentarze

imwwarrior szał :D
28/05/2014 19:37:30
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika hard2facereality.