jak mi minęła reszta dnia? bardzo miło :) kiedy pomogłam cioci posprzątać wpadłam na to by pójść nad jezioro na zachód słońca i tak też zrobiłam, było naprawdę pięknie! siedziałam sobie spokojnie na piasku, na plaży byłam tylko ja i myślałam o wszystkim, o całym swoim życiu. Przyznam, że w pewnych momentach polecialy mi łzy, moje życie nie jest i nigdy nie było za kolorowe, za czasów jak jeszcze był obok dziadek i Mitchel żyłam spokojniej a potem się wszystko zmieniło. Niby nie przejmuję się tym co mówią inni ale to naprawdę boli, ja jestem tylko człowiekiem i też mam uczucia ale inni zauważają tylko czubek swojego nosa, eh. Z moich zamyśleń wyrwał mnie głos, przyznam że nawet się przestraszyłam:
- Co tu robisz ślicznotko? - był to chłopak, a na te słowa nawet się nie odwróciłam tylko powiedziałam
- Myślę, że nie powinno Cię to obchodzić
- Tak, powinienem się najpierw przedstawić, jestem Lucas - powiedział i wystawił rękę w moją stronę a ja dopiero teraz się na niego spojrzałam, był naprawdę przystojny. Co mi szkodzi-pomyślałam
- Miley - uścisnęłam jego rękę i uśmiechnęłam się
i tak od słowa do słowa okazało się, że Lucas mieszka w Nowym Jorku, ale przyjeżdza tu czasem w weekendy do dziadków. Wymieniliśmy się numerami i wstępnie umówiliśmy się na imprezę, jak to się mówi? raz kozie śmierć haha ten chłopak ma w sobie to coś co mnie przyciąga do niego, powiedział ,że się odezwie jak będzie w NY a ja trzymam go za słowo. Idę się wykąpać i położę się już spać, jestem padnięta:( a jutro muszę wracać, niestety. Dobranoc xx
od autorki:
takie coś innego trochę:)
dodałam aż 3 notki, aż sama się dziwię XD
dobranoc :3
Inni zdjęcia: 16 / 07 / 25 xheroineemogirlx;* patrusia1991gdJa patrusia1991gd:* patrusia1991gd. milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24