Praca...
Miała być praca na południu...
Powiedzmy, że była...
Przez 3 tygodnie pracowałem na umowie zlecenie,
która okazała się dziełem. pracowałem do czasu, aż mi podziękowali bo nie było dla mnie już pracy. Firma z Zielonej Góry pograła sobie ze mną w balona. Umowa na 1,5 miesiaca a nawet nie przepracowałem 4 tygodni. Z tych trzech też bywało tak że czasami trzeba było kończyć prędzej bo deszcze niespokojne...
Na załączonych zdjęciach trochę widoków z tejże pracy.
Życie prywatne.
No cóż... Po przeprowadzce do miasta, gdzie nie bynajmniej nie kryjesz zdziwnia, kiedy usłyszysz niemiecki akcent było trudno wkupić się poznać kogoś nowego itd. Z początku pomogła mi w tym moja pasja MTG ( ten piękny obrazek z kobietą o wydatnych piersiach to jedna z kart) poznałem kilka osób i zacząłem uczęszczać do klubu i pogrywałem trochę. Nadal czasami wpadam. Nadal jestem amatorem i zbieraczem kartoników.
Póżniej złapałem kontakt ze starą znajomą z dzieciństwa a latem biegałem jeszcze jak głupi za pokemonami to jeszcze można było jakichś ludzi sotkać i zagadać... Już nie biegam za pokemonami. Ale moje życie towarzyskie też nie jest jakoś bardzo rozrywkowe. Chociaż ostatnio wpadłęm na domówkę do znajomego ale o tym może innym razem.
Karty
Szukanie pracy
Chęć wyjazdu do NL
Flirt z pewną niewiastą
Utrzymywanie znajomości na fb
Pomoc w domu bo mieszkam u Taty
Audiobooki lub czytanie
Wiedźmin/ Skyrim/ Far Cry/ co tam jeszcze się wymyśli.
https://www.youtube.com/watch?v=WSC0_ZAA4Cw&index=10&list=PLBAE76FCE28EB7230
Cały czas prawie co dzień przypominam sobie o Sarze. Nie ma dnia chyba albo tygdnia by nie przeszła mi myśl jak bardzo mi jej brak. W sumie brakuje mi też miłej rodzinnej atmosfery. Ostatnie 2 lata były moimi najpiękniejszymi i najlepiej przeżytymi jak dotą. Cieszę się z tej znajomosci i całego zającia. Tylko żal tych kłótni.
Inni zdjęcia: :) patkigdNad morzem patkigdJa patkigdNad morzem patkigd:) nacka89cwaSynuś nacka89cwaKos chasienkaZACIEKI mnrw26th of May 2025 quenRysio milionvoicesinmysoul