reckless. /kornelia.

Cześć i czołem wszystkim :D Hm, nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku. Jesień jest paskudną porą roku - ciemno, szaro, deszczowo i zimno. Drzewa tracą liście przez co jeszcze bardziej jest nieprzyjemnie. Szkoła dobija podwójnie, nauka, oceny, stres. Więc, żeby nie dać się jesiennej depresji trzeba coś robić, trzeba coś robić żeby zwyczajnie nie umrzeć z nudów. My, więc, postanowiłyśmy założyć photobloga na którym opisywać będziemy...Różne ciekawe lub mniej ciekawe rzeczy. :D Nie chcemy, żeby było tu ponuro,smutno czy coś. Nie zawsze notki będą tryskały entuzjazmem, radością, nie zawsze będą przepełnione szczęściem - ale postaramy się wam tu nie marudzić, a raczej starać rozweselać i urozmaicać te ciemne, jesienne wieczory. Jak na razie oczywiście, ten photoblog będzie miał oglądalność równą zeru - mamy jednak nadzieję, że to się zmieni. Oglądajcie, komentujcie, piszcie, dodajcie do znajomych, my również będziemy starały się robić wszystko, aby się w pewiem sposób "wypromować". Może później szarpniemy się na pro, ale na razie musi nam wystarczyć zwykły, przeciętny profil.

Ze spraw organizacyjnych to jeszcze jest trochę do powiedzenia. Mianowicie prowadzimy tego photobloga we dwie, będziemy starały się, aby nasze notki wyglądały na miarę naszych możliwości estetycznie i aby w łatwy sposób każdy mógł odróżnić, kto którą napisał. Jesteśmy dziewczynami o bardzo podobnych, specyficznych imionach. Kordelia oraz Kornelia. Tak, różnią się one tylko jedną literką, ale są dwoma różnymi imionami. Być może to trochę dziwne, aczkolwiek w pewien sposób niezwykłe, prawda? :)

Zdjęcia w większości nie będą nasze. Kopiowane z internetu, głównie z weheartit. Jeśli na zdjęciu pojawi się jakaś osoba, to znaczy, że to my :) Jeśli zdjęcia będę tego typu, jak wyżej, to nie są naszego autorstwa.

Mam nadzieję, mamy nadzieję, że wybaczycie nam, jeśli czasami nasze notki nie będą miały większego ładu i składu. Nie jesteśmy poetami, bajkopisarzami tylko zwykłymi nastolatkami. :3

Hmmm...to chyba tyle. Dodamy jeszcze dziś jedną notkę. Już chyba trochę inną, niż ta. :)

KORNELIA.