Dzisiaj nawet fajnie było,
Na wf wyszliśmy na dwór i wg. było OK
Potem pani na Polaku oddała zdjęcia (nie najgorsze)
Najlepszy to był Mela (kto ma to zdjęcia to wie o co chodzi)
Na koniec dnia (ok. 3,4) był mały marszyk na kamienną
i troche zostałem pobity ale to szczegół