Wczoraj po lekcjach SKS oczywiście musiałem zapomnieć stroju ze szkoły, no szczegół
Że byłem troche zpóźniony to sie nie wracałem,
Takich kilka przebić miałem i taką zarąbistą przewrotke że normalnie cud (efekt przewrotki - boląca .upa)
Potem był kosz w 2 kwarcie dla mojej drużyny zdobyłem chyba wszystkie pkt.
ma sie ten talent
A dzisiaj załatwialiśmy jakieś tam podpisy i wogóle takie głupoty głupoty