Tab była taka makieta niby wojownika bez głowy i tam sie głowe wsadzało,
Tak sobie dziewczyny doleciały do zdjęcia jeszcze;D
Dzisiaj rano jak co rano nudy,
Potem kilka lekcji i Wf na dworze i meczyk w noge (mój 1 gol wynik 2:1 ja wygrałem)
A potem jakieś lekcje, jak zawsze na religji i na kółku były jaja potem miałem "mały spacerek" na kamienną i spowrotem do Łaz :D
Juutro cały dzień siedze w domu bo nima SKS-u, niedziele pewnie jakoś przeleci
I znowu sie zacznie w poiedziałek , może dostaniemy zdjęca.......... "kto wie..."