zło.
bez żalu.
jeszcze dwa jebane dni.
i przerwa.
już nie moge.
i Lawa.
nareszcie.
i chce na ten bęben do Janowca.
i w lany tez do Lawy.
3 dni baletu pod rząd.? pff.
musiałabym naćpać matke, żeby mi pozwoliła.
tejk it iiiiiiiiiisee.
dobrze jest w sumie.
a O. ma dziure w głowie.
buah. niech zdycha.
kocham Cie M. :*