... jest strasznie nieprzewidywalne. I wciąż pokazuje, że choćbyśmy sobie zaplanowali naweeeet 99% jego dalszy przebieg to i tak wydarzy się coś, co pokomplikuje nam jego idealny ład! Pokazuje nam, że choć jesteśmy Panami swojego życia - to i tak nie mamy nad nim pełnej kontroli. Nie jestesmy w stanie skontrolować naszych emocji, uczuć, wrażeń... choćbyśmy nie wiadomo jak bardzo chcieli. Nie jestesmy w stanie też przewidzieć naszych reakcji na różne przypadkowe sytuacje.
" Twój los jest odbiciem i rezultatem twojego charakteru. "
A za sprawą jednej, przypadkowej, nieco dziwnej sytuacji - zyskałam na kontakcie z kimś, kto jest taak samo pojebany jak ja.! :D I używam dzięki temu od tygodnia - o 70 % częściej swojego telefonu niż zazwyczaj.
Od dziś zaczyna się ostatni semestr na studiach... - 5 miesięcy i żegnam się na zawsze z Olsztynem. Czas tak szybko mija... Ferie, zleciały a ja oczywiście zamiast zacząć drugi rozdział pracy licencjackiej i popracować nad ankietą... korzystając z wolnego czaasu, to sobie wolałam oglądać filmy, gadać na skyyype z Koonradem i robić tysiące innych rzeczy.
Teraz będę musiała mocno pogonić ten licencjat, jeśli chcę wylecieć do Anglii z tytułem licencjata ! :P
Wrzuciłam to zdjęcie, boo Marek namawia mnie do powrotu do tej fryzury. Lubię grzywkę, ale zawsze gdy mam ją już kika dni, to staje się dla mnie zbyt nudna i ją zapuszczam :D
Ale skoro idzie wiosna, to czas na jakieś zmiany !
Może ktoś ma jakieś zdanie na ten temat ? :D