te wszystkie kable to moja własność,
taki środek transportu, a dokładniej wgląd w wasze życie
znam wiele głosów, które rozmawiają
o chłopakach,
dziewczynach,
szkole,
pracy,
motorach,
czy fluidach
czasem ich tony są piskliwe jakby za moment ich struny głosowe miałyby pęknąć pod wpływem
nazbyt częstego biadolenia,
a czasem myślę, że to sam Don LaFontaine
przemawia wprost do mych uszu
podczas chwil ciszy zastanawiam się czy już wiecie o mnie, czy podczas tych lat wydałam się....
ale przecież kto z was by się choć raz zastanowił:
"Jak to w końcu jest z tym prądem ?"
Użytkownik grzecznoscmoze
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.