wróciłam i pierwsze co robię to piszę wam jak było;***
otóż jestem dumna z naszych chłopców;D
5:1 dla nas;)
"M" odstawił mnie do domu i wrócił..mam nadzieję, że się nie upije;)
ale mam świetny humor!
czuję, że moja praca przynosi małe efekty
bilans:
ś: 2 tosty z serem
o: 2 łyżki sałaty gyros
k: będzie jogurt naturalny
A6W
200 brzuszków zwykłych
100 brzuszków ukośnych.. czy coś takiego ;p
200 unoszeń
będzie spacer ;***
trzymajcie się kruszynki;**
pamiętajcie 50 dni do wakacji i trzeba jakoś wyglądać więc chudniemy i dbamy o siebie;***
a najważniejsze to się NIE PODDAWAĆ I WALCZYĆ Z SAMĄ SOBĄ!
kocham was! paaaaaaaa<3