Kurwa pierdolona kocia mać, ja jebie.
Szlajało się to to takie małe, biedne, chude ze ślicznymi łoczkami po zimnym mrozie to się przygarnęło biedactwo, żeby nie wziął i nie [zrobił kaput] pierdolną gdzieś z zimna.
I masz się teraz kurwa męcz z tym jebanym imbecylem.
Sierściodbytniczym posłańcem szatana.
Już pomijam jego kurewską wybredność i to, że żywi się tylko jakimiś whiskasami z barwnikami z UE w żarciu (?), które kurwa śmierdzą na kilometr jak żywe zwłoki jakiś kurwa karbonowych trylobitów zmieszane z rzygami nowoorleańskiej dziwki, na widok których cudowny Kotas zmienia tembr głosu i zaczyna łasić się do wszystkich i do wszystkiego (łącznie z nieogoloną nogą ;D hahaa dobrze mu tak niech go drapie kurwa ;D) robi minę w stylu kocham cię, o pani, po czym jak opierdoli całą miskę tego galaretowatego gówna dostaje jakiś nieograniczonych pokładów kurewskiej energii i zaaaaaapierdaalaaaaaa po całym domu z podkulonym ogonem wydając jakieś dziwne, niezidentyfikowane odgłosy, po szafach, stołach, półkach i parapetach strącając pod drodze wszystko co się da, i to czego się nie da także -.- po czym rozpoczynają się kocie migracje.
Mała menda, wsza łonowa, cholerna obrzydliwa gnida wypracowała sobie system wkurwiania pańci na zasadzie zwrócenia na siebie jej całkowitej uwagi. Włazi do pokoju skacząc na klamkę i z nieustannym miaaaaauuu? na mordzie chodzi po pokoju czepiając się najrozmaitszych rzeczy które można zrzucić tak, by narobiły jak najwięcej hałasu. Najgorzej w nocy. Bo wlezie to takie i przepędzić się tego nie da, a jak drzwi zamkniesz to zaraz chce wyjść.. i w tym miejscu wszystkie twoje erotyczne sny z beckhamem/deppem/twinky-winky/wstaw se co chcesz w roli głównej idą się jebać bo trza wstać i Kotusia wypuścić. Pięć minut później i tak wróci i będzie chciał się z niejasnych przyczyn dostać do środka, więc już możesz się nie kłaść.
I tak kurwa najbardziej mnie wkurwiają takie akcje jak dziś, kiedy kurwa wchodzę rano do kuchni a tam świeżo upieczone ciasto rozpieprzone do połowy i wyżarty krem ze środka, albo wtedy jak mu się nudzi i postanawia zajebać z kibla rolkę srajtaśmy, tylko po to, żeby ją posiekać na maleńkie kawałeczki i roznieść to po całej chałupie.
Zdjęcia kleofasa dodawać nie będę, bo.. nie.
Ma fotkę. ale adresu wam nie podam, bo.. mi się nie chce.
Za to macie mnie z jakimś obłędem w oczach i Sylwka koszuli z Sylwestra xD
Brzydki, zły i szczery.mp3 ;]
ją.