Fuck Google, Ask Me!
Dodano: 18 MARCA 2008
Puf. 79 photo.
Puf. 79 photo.
Karolina & Ja
Popadając w totalną dezorganizację ginę we własnym brudzie.
Rozglądając się wokół zamulonym spojrzeniem dostrzegam tony ubrań, śmieci i pościel - dosłownie wszędzie.
Przywalona stertą podręczników wącham kanapkę sprzed tygodnia wygrzebaną gdzieś z dna plecaka....
Pogrążona w bezdennej rozpaczy z powodu obdarcia śluzówki gardła siedzę zakneblowana specyfikiem o ładnej nazwie: salicylan choliny.
Na biurku pod warstewką kurzu nie dostrzegam niczego oprócz niezidentyfikowanych obiektów w stylu wczorajszych skarpetek i miliarda książek.
Dobijająco działa na mnie fakt białego gówna za oknem jak i odurzającego smrodu palonej herbaty po stronie wewnętrznego parapetu [czyt. w środku].
Fakt nieubłagalnie zbliżających się świąt wprawia w stan totalnego zdegustowania, rozdrażnienia, gniewu i frustracji.
Swoją drogą ładne słówko, czyż nie?
Zainspirowana własnym wymysłem wchodzę na synonimy.pl
Na chamsko białym tle kojarzącym się z jebanym śniegiem i jeszcze gorszymi szpitalami wyświetliły się trzy ładnie brzmiące słowa: niezadowolenie, niemoc, bezradność.
Idealne.
"Pojęcia są tylko wyrazami."
Trafne i zarazem nietrafne.
Rewelacyjnie opisujące mój obecny stan ducha.
Jak zawsze po niewydarzonym klikaniu na nędznej klawiaturze dochodzę do wniosku, że skonstruowałam kolejną fatalną notkę na ten zasrany fotoblog, która niczego w moim ani waszym życiu nie zmieniła, nie zmienia i nie zmieni ani w tej ani w następnej sekundzie. kolejne stracone sekundy, minuty...
Może gdybym teraz nie zajmowała się tą jakże żałosną czynnością mogłabym robić coś znacznie pożyteczniejszego?
Przede mną coś co jeszcze wczoraj [wyraźna data PONIEDZIAŁEK 17 marca 2008] było dumą kilkunastu reporterów, dziennikarzy i tłustego, spasionego redaktora naczelnego, a dzisiaj już uległo przedawnieniu. Dziś już nikt do tej Gazety nie zajrzy. A ja mam ją przed oczami, patrzę i widzę oczojebny nagłówek "Umierać po ludzku". Ciekawe ilu ludziom rzucił się w oczy w sklepie/kiosku a ilu z nich kupiło tę Gazetę? Artykuł warty przeczytania. Ja... która nienawidzę plotkarskich pisemek, nie czytuję "Bravo" ani "Polityki", od czasu do czasu zaglądam do jakiegoś dziennika, by być na bierząco, ale nie mam potrzeby czytania tej przebrzydłej makulatury tylko po to, by tym co to piszą dupa nie marzła na twardym krześle, mówię wam, że artykuł jest świetny. I bynajmniej nie dlatego, że to reportaż jakiejśtam Bożeny Aksamit, ale dlatego, że opisuje cudowną kobietę. Zauroczył mnie cytat: "Umierała niezwykle świadomie i godnie". Niesamowite.
O ilu ludziach można świadomie coś takiego powiedzieć?
Brak mi słów
A wy i tak tego nie przeczytacie. ha wam w de. Bo ja już mam odciski. joł
Hity na czasie,
numer Jeden w mieście.:
The Bill Kibel
Kult - Gdy nie ma dzieci
Bunkier - Panie Heńku
Rozglądając się wokół zamulonym spojrzeniem dostrzegam tony ubrań, śmieci i pościel - dosłownie wszędzie.
Przywalona stertą podręczników wącham kanapkę sprzed tygodnia wygrzebaną gdzieś z dna plecaka....
Pogrążona w bezdennej rozpaczy z powodu obdarcia śluzówki gardła siedzę zakneblowana specyfikiem o ładnej nazwie: salicylan choliny.
Na biurku pod warstewką kurzu nie dostrzegam niczego oprócz niezidentyfikowanych obiektów w stylu wczorajszych skarpetek i miliarda książek.
Dobijająco działa na mnie fakt białego gówna za oknem jak i odurzającego smrodu palonej herbaty po stronie wewnętrznego parapetu [czyt. w środku].
Fakt nieubłagalnie zbliżających się świąt wprawia w stan totalnego zdegustowania, rozdrażnienia, gniewu i frustracji.
Swoją drogą ładne słówko, czyż nie?
Zainspirowana własnym wymysłem wchodzę na synonimy.pl
Na chamsko białym tle kojarzącym się z jebanym śniegiem i jeszcze gorszymi szpitalami wyświetliły się trzy ładnie brzmiące słowa: niezadowolenie, niemoc, bezradność.
Idealne.
"Pojęcia są tylko wyrazami."
Trafne i zarazem nietrafne.
Rewelacyjnie opisujące mój obecny stan ducha.
Jak zawsze po niewydarzonym klikaniu na nędznej klawiaturze dochodzę do wniosku, że skonstruowałam kolejną fatalną notkę na ten zasrany fotoblog, która niczego w moim ani waszym życiu nie zmieniła, nie zmienia i nie zmieni ani w tej ani w następnej sekundzie. kolejne stracone sekundy, minuty...
Może gdybym teraz nie zajmowała się tą jakże żałosną czynnością mogłabym robić coś znacznie pożyteczniejszego?
Przede mną coś co jeszcze wczoraj [wyraźna data PONIEDZIAŁEK 17 marca 2008] było dumą kilkunastu reporterów, dziennikarzy i tłustego, spasionego redaktora naczelnego, a dzisiaj już uległo przedawnieniu. Dziś już nikt do tej Gazety nie zajrzy. A ja mam ją przed oczami, patrzę i widzę oczojebny nagłówek "Umierać po ludzku". Ciekawe ilu ludziom rzucił się w oczy w sklepie/kiosku a ilu z nich kupiło tę Gazetę? Artykuł warty przeczytania. Ja... która nienawidzę plotkarskich pisemek, nie czytuję "Bravo" ani "Polityki", od czasu do czasu zaglądam do jakiegoś dziennika, by być na bierząco, ale nie mam potrzeby czytania tej przebrzydłej makulatury tylko po to, by tym co to piszą dupa nie marzła na twardym krześle, mówię wam, że artykuł jest świetny. I bynajmniej nie dlatego, że to reportaż jakiejśtam Bożeny Aksamit, ale dlatego, że opisuje cudowną kobietę. Zauroczył mnie cytat: "Umierała niezwykle świadomie i godnie". Niesamowite.
O ilu ludziach można świadomie coś takiego powiedzieć?
Brak mi słów
A wy i tak tego nie przeczytacie. ha wam w de. Bo ja już mam odciski. joł
Hity na czasie,
numer Jeden w mieście.:
The Bill Kibel
Kult - Gdy nie ma dzieci
Bunkier - Panie Heńku
Komentarze
~rosanegro
hah nie martw sie ja widze popielniczke z miliardem petow niestety nie przeze mnie wypalonych:/ papiery po batonikach niestety przeze mnie zjedzonych i kupe smiecia:pp co do zdjceia to jest poprostu piekne:) stwierdzilam ze zostanie moim ulubionym:) nie wiem co zrobilas z wolsami ale wsyzsly poprostu zawaliscie:) sama bym chciala taka fryzurke:)
19/03/2008 18:30:36
ithilien8
hehe :p no dzieki , a zabawa zapowiada sie dobra :D ale bez Ciebie :P buuu :( szkoda ze Ciebie nie będzie :(
a Twoje zdrowie pewnie ze wypijemy :d obiecuuuuje :* kC
i wracaj do zdrowia szybciutko ;) i do Zawieprzyc musisz pojechać jeszcze przeciez :D
joł ;) miłego pobytu 'gdzies tam' :) :*:*
a Twoje zdrowie pewnie ze wypijemy :d obiecuuuuje :* kC
i wracaj do zdrowia szybciutko ;) i do Zawieprzyc musisz pojechać jeszcze przeciez :D
joł ;) miłego pobytu 'gdzies tam' :) :*:*
19/03/2008 14:17:50
chocolatetraitim
nie kojarze Cie..;p
ale Ty mnie pewnie z tego powodu ze jestem dziewczyną Krzysia P.. ;p
prawda??;p;p
fajna fotka..;];]
bu$ka
ale Ty mnie pewnie z tego powodu ze jestem dziewczyną Krzysia P.. ;p
prawda??;p;p
fajna fotka..;];]
bu$ka
18/03/2008 20:23:23
~zygmunt92
przeczytałam twoją notke ;DD jestem boska
notka ciekawa xdd i fajna (ty fajna to stworzona przez Ciebie notka też fajna proste )
a co do wspomnianych świąt to nie rozumiem dlaczego Cie to przygnębia
;))
a zdjęcie jest śliczne ;)) o! :***
joł joł ha! ;) cmok w krok lub bok ;dd haha
pa;***
notka ciekawa xdd i fajna (ty fajna to stworzona przez Ciebie notka też fajna proste )
a co do wspomnianych świąt to nie rozumiem dlaczego Cie to przygnębia
;))
a zdjęcie jest śliczne ;)) o! :***
joł joł ha! ;) cmok w krok lub bok ;dd haha
pa;***
18/03/2008 19:45:35
~magda
Pieknie kochaniutka;*
Wyszłyście na fotce super hiper extra slicznie..
Tak optymistycznie..
Kocham Cie;*;*
Wyszłyście na fotce super hiper extra slicznie..
Tak optymistycznie..
Kocham Cie;*;*
18/03/2008 19:33:55
