O 15.30 zacznie się męka z gośćmi, ale ma to też swoje plusy - prezenty. <3
Bilnas:
śniadanie: zielone herbata
2 śniadanie: jabłko - 50 kcal
Obiad: owsianka - 233 kcal
podwieczorek: gumy do żucia
kolacja: jajko - 84 kcal
+ jabłka najwyżej 3 - 150 kcal
razem: 517 kcal
Wczoraj mimo tego, że wieczorem zjadłam więcej niż miałam (acodinu nie zdobyłam) trochę na wadze zeszło. Wracałam do domu z moją koleżanką, która prawie się spóźniła, przez co prawie biegłam, a przeszłam całe moje miasto od jednego końca na jego drugi koniec w 20 min, jakieś 3 km. Dzisiaj ćwiczeń pewnie nie będzie, ale kiedyś to nadrobię.