Do wszystkiego trzeba dojrzeć. Kiedyś nienawidziłam swoich kręconych włosów i na siłę próbowałam je wyprostowac, a dziś w prostych czuję się jak ubek, a w kręconych jak kobieta :))
Dziś wiem, że najpierw trzeba przyjąć do swojej wiaodomości pewne fakty, zaakcetpować je i ewnetualnie starać się z nimi pogodzić lub walczyć, jak kto woli.
Kiedyś mogłam jeździć całymi dniamia na rolkach, nie bojąc się, że nie zjadę z tej olbrzymiej górki, że się połamię albo przewrócę, a teraz gdybym miała iść na rolki zaopatrzyłabym się w ochraniacze wiedząc, że coś może się stać. Widzicie? To jest brak spontaniczności, teraz za dużo myślimy, a za mało żyjemy przez co dni nam uciekają.
I jutro będę w Dziwnowie ;D
Z rodzicamia będziemy podbijać morze ;D
Więc macie szansę odpocząć od największej szajbuski ostatnich tygodni ;)
Macie moje pozwolenie ;d
Powiem tak. Nie moge uwierzyć, że jest ktoś taki ja On, że wytrzymuje z taką szajbuską jak ja.. Że potrafi zażartować, gdy krzyczę, gdy się wściekam, gdy mam ochotę wyjść. Nie mogę zrozumieć za ty możesz mnie kochać, cenić, lubić? Siedzę i zastanawiam się co ja takgo w sobie mam, że chcesz przy mnie być juz tyle czasu... Inny by uciekł po pierwszej kłótni.
Dziękuję Ci się należy wariacie mój :*
Mam nadzieję, że syndrom przytulania, całowania, ciągłego tulenia i szybkiego wkurwiania minie wraz z okresem za 4 dni :d
Bo jak nie to będziemy mieli oboje problem.
A więc :
3.07 - 9.07.11r. DZIWNÓW ;d
O tak!