WKONCU po całym weekendzie w pracy ...................................dawno nic tu nie dodawałem , przestałem czuć potrzebę.
Całkiem nieźle w nowym starym swiecie zweryfikowane prawdziwe relacje reszta idzie w niebyt , zapomnienie.
Czas już chyba na kolejny krok progres z lekką obawą co przyniesie przyszłość ide dalej (bo jaki mam wybór?)
Dla nich będziesz tylko tym, który upadł
Tak nisko, że dno to dla Ciebie jak sufit