Po zerwaniu z chlopakiem było jeszcze gorzej. W szkole ludzie zaczeli ją omijać. Uznali, że nie powinni zawierać kontaktu z taką osobą jak ona.
To było okropne, lecz pomagała jej muzyka, było tak że powstrzymywała jej ból, który jeszcze długo będzie w niej tkwił. Wsparcie miała od osób, które swoją empatią pomogli jej przez to wszystko przejść. Zostali Ci najlepsi. To właśnie im potrafiła zaufać, ponieważ obdarzyli ją miłością której bardzo jej brakowało. Miała świadomość, że musi się wziąść w garść, ale jeszcze nie była na to gotowa. Te wszystkie nie przespane noce, które przepłakała przez tych którzy udają przyjaciela, a tak na prawde chcą wyciągnąć od niej jak najwiecej informacji, aby to wykorzystać przeciwko niej. Była naiwna bo wierzyła każdemu, ponieważ miała za dobre serce aby kogoś odtrącić. Zasypiała z myślą ''jutro zaczne wszystko od nowa'' , lecz to był tylko głupi wymysł.