Oni przyjaźnili się . M. nie wierzył w związki a jej nigdy sie nie udawało. Już po 33 chlopaku dała sobie spokój ale pojawił się on . Pierwszy wyznał jej miłość, chociaż i tak dalej się przyjaźnili . Ona też zakochała się w nim . To było wiadome, może przez to że oboje dużo przeżyli . Kłótnie z rodzicami . Jej matka była okropna, zawzięta na wszystko, na nic jej nie pozwalała . Miala siedzieć w domu i się uczyć, lecz dziewczyna wiedziała ze wyprowadzi się na 18-stke . Jej mama z tego kpi, uważa ze wróci z płaczem, ponieważ jest za słaba .