photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Archeologia kosmiczna
Dodane 24 KWIETNIA 2009 , exif
122
Dodano: 24 KWIETNIA 2009

Archeologia kosmiczna

Z braku ciekawszych tematów postanowiłem napisać taką namiastkę recenzji :)

 

Jacek Dukaj - " Córka Łupieżcy"

 

Archeologia (...) jest najważniejszą, a właściwie - jedyną naprawdę ważną nauką, jaka nam pozostała.

 

Miałem sporo wątpliwość co do tej minipowieści. No bo jak to, osiemnastolatka bohaterką Dukaja ?? Do tego jakieś przygody w kosmosie ?? Co to ma niby być spaceopera czy co ?? Na szczęście wszystko okazało się tylko błędnym odczytaniem zapowiedzi z okładki.

Zaczyna się to to, zupełnie niewinnie. Ot, swiat przyszłości, Kraków, lekko dekadentyzująca społeczność. Główna bohaterka w osiemnaste urodziny otrzymuje wiadomość, że nieżyjący ojciec zapisał jej w testamencie kilka tajemniczych przedmiotów. Dziwne zdjęcia,  naszyjnik, jakieś nagranie. Zuzanna postanwia wyjaśnić tajemnicę śmierci ojca. Do tego najmuje prywatnego detektywa. Brzmi bardzooooo typowo. Trochę jak jakiś kryminał SF. Ale typowe nie jest. A dlaczego ? A dlatego:

- po pierwsze dukajowy schemat narracji - jak zwykle zostajemy wrzuceni w świat, który dość znacznie różni się od naszego. Różni się głównie poziomem rozwoju technicznego. Ale autor, jak nas do tej pory przyzwyczaił, zręcznie unika opisów w stylu "Bohaterka wstrzyknęła sobie libaryt. Była to substancja która sprawiała, że bla bla bla bla". Funkcje poszczególnych wynalazków musimy rozgryźć sami. I mimo, że utrudnia to czytanie, daje cholerną satysfakcję :)

- po drugie dukajowy język - ileż tu neologizmów. Te wszystkie ldżety, libaryty, ubiki (tak tak ubiki :) ), ikurje, lsny. Wspaniały szyk przestawny, zdania powielokroć złożone, bajka po prostu :]

- po trzecie postmodernistyczne gierki - nawiązań dość dużo jak na 130 stron tekstu. Głownie do Dicka (ubik, Wysoki Zamek, życie po życiu itd.) ale jest także mowa o "rydzykowcach" :), są nawiązania do Biblii, klasyki kryminału i ... do Dukaja :)

- po czwarte celne sentencje - o jest tego trochę, jak choćby ta z początku, ale są też takie piękne zdanka:

 

- Mówiszo fizyce czy o religii ?

- Nie zawsze da się odróżnić

 

Każda nauka rodzi się z jednej olśniewającej analogii

 

- po piąte tematyka - Podziwiam Dukaja za to, ze nawet w tak krótki tekst potrafi upchnąć tak wiele ważnych problemów, nie czyniąc go przez mętnym. Jest oczywiście SF, są problemy natury moralnej, sa pytania: skąd przyszliśmy, dokąd zmierzamy ? Czy rozwój nauki to nasze zbawienie czy nasza zagłada ? Gdzie kończy się fizyka a zaczyna religia ? Czy da się osiągnąć szczyt rozwoju naukowego ? I co będzie potem ? Jakie są możliwe scenariusze końca naszej cywlizacji ? I wiele wiele innych....

 

- po szóste Miasto - nie chcę za dużo zdradzać, ale Miasto jest piękne. Chyba jestem mocno skażony ldżetem, bo nie miałbym problemów natury moralnej jak Zuzanna, tylko cisnął bym to wszystko w cholerę i ruszył na eksplorację Miasta, a co za tym idzie Wszechświata :)

 

Reasumując sądzę, że każdy kto ma w sobie naturę poszukiwacza/eksploratora (niekoniecznie takiego "materialnego") powinien tą ksiązkę przeczytać. A przynajmniej spróbować. Bo łatwo nie będzie. Jednak Dukaj to zawsze Dukaj :]

Jesli jednak wolicie niezobowiązujące i rozrywkowe fabuły to raczej nie ma sensu po Dukaja sięgać, tylko się niepotrzebnjie zmęczycie (co wcale nie znaczy, że nie lubię niezobowiązujących i rozrywkowych fabuł) :)

 

 

Komentarze

nigdziebadz Re: Poprzednie zdjęcie zostało tak przerobione w PS'ie umyślnie, stąd takie ziarno. Normalnie cały czas "pracuję" na 50 -100. (:
26/04/2009 18:28:10
alive6 nie )w Katowicach tylko przesiadka)
26/04/2009 11:15:35
nigdziebadz Re: Na szczęście nie zamierzam uczyć w szkole, aczkolwiek z dziećmi chciałabym pracować. W innej jednk placówce. Zobaczymy co wyjdzie po obronie (a to dopiero za rok).
A jak było w przypadku tego aparatu, który oddałeś rodzicom? Zadowolony byłeś z tego modelu? U mnie szumy dość spore występują po roku eksploatowania.
26/04/2009 9:09:02
nigdziebadz Re: Ja z kolei w trakcie czwartego roku FP (byle do końca jak najszybciej!!!). Specjalność: kulturoznawstwo. Zbyt szerokiego wyboru nam nie dano. Nawet ścieżkę pedagogiczną każdy we własnym zakresie musi sobie załatwiać, o ile chce. Uroki studiów niestacjonarnych.

Co do aparatów - obecnie jestem na etapie ślinienia się na widok lustrzanek cyfrowych i marzy mi się po cichu jakiś Canon. Jak to dobrze, że marzenia nic nie kosztują (za wyjątkiem późniejszych ewentualnych rozczarowań).
26/04/2009 7:22:07
lukasss92 bo była ekslpozja. dołożyliśmy troche materiałów xD
25/04/2009 9:04:18
nigdziebadz Po przeczytaniu tak wartko napisanej cyt. "namiastki recenzji" sądzę, że nawet ja skusiłabym się przemęczyć przez te ubiki, idżety itp. Może za rok, po magisterce, gdy już wszystkie lektury obowiązkowe pójdą w kąt. Póki co wracam do Bettelheim'a.
24/04/2009 22:58:23
gnidadworska tylko tyle, że chciałabym je robić "z pełną świadomością" tego co robię...
a tak na prawdę to po prostu jakieś same z siebie wychodzą
24/04/2009 15:26:38
gnidadworska ej wujek... ale ja tak robię właśnie...
i wiem jak maxx je obrabia ale jest zła, że mi tak nie wychodzi!!
beztalencie nienaprawialne po prosu!
a nie "fotografcotonieja" ;((((
24/04/2009 11:22:22

Informacje o grafzero


Inni zdjęcia: 143. atanaJa nacka89cwa;) virgo123Ja nacka89cwa:) nacka89cwaEgipt jest bezpieczny bluebird11:) dorcia2700. unukalhaiRóże kwitną :) halinamChce najprawdopodobniejnie