Najpiękniejszy dzień w życiu i najpiękniejszy tort jaki mogłam kiedykolwiek dostać :)

Mimo że szczęście mnie ostatnio opuszcza idę do przodu nie zwalniając kroku i odważnie stawiając czoła wszystkim przeciwnościom. To nie jest najlepszy czas dla mnie. Samotność coraz bardziej daje mi się we znaki. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca, wszystko mnie denerwuje. Nic już nie jest takie samo. Nie potrafię się już cieszyć nawet z najmniejszych rzeczy. Ciężko jest żyć ze świadomością, że dla osoby którą kochasz jesteś tylko dobrym kumplem/przyjacielem. Chciałbyś ale nie możesz wyznać mu prawdy bo on kocha inną. Nawet przyjaciele nie są dla ciebie wybawieniem bo sami są w szczęśliwych związkach a ty nie możesz na to patrzeć. Chciałabym znów być małą dziewczynką, dla której to wszystko było tak bamalne i nie miało większego znaczenia. 

Dlaczego dopiero z biegiem czasu dostrzegamy jak bardzo nam na kimś zależy?

Zapamiętaj:

Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa...