Ile się można komuś śnić? Zdziwilibyście się.. Jak zawsze, cały dzień rozstrojony. Z majówką małe zawirowania, jeszcze nic nie wiadomo co do terminów, ale na pewno wyrwiemy się choć na jeden dzień i noc;)
Ciężkie myśli wciąż krążą po głowie, czasem mam dość. Czemu nie zostaliśmy stworzeni tak, żeby być z natury radośni, a tylko czasem smutni? A może to ja jestem popsuty?
"
- Czy to przez wszystkie moje cierpienia, jestem takim ciekawym przypadkiem? Jest tak doktorku?
- Sam wiesz, że nie. Kiedy zaczynaliśmy tę sprawę, myślałem, że dowiem się więcej o tym, jaki na prawdę jesteś. Chciałem spojrzeć w twój umysł, zobaczyć jak myśli szaleniec. Może dowiedziałbym sie czegoś przełomowego i mógłbym kiedyś pomóc chorym ludziom. Jak tylko zagłębiłem się w twoją osobowość i twoje czyny, odkryłem prawdę. Ciężko było ją znaleźć. Może nie zabrzmi to ciekawie...
...ale niektóre maszyny już zepsute opuszczają fabrykę. Ty jesteś taką maszyną.
...
...
- No nie pierdol...
"