J: Czy możesz na mnie nie leżeć?
K: ja na Tobie nie leżę, to ty jesteś na górze...
O.O
No to wyjaśniam, dlaczego zaczynam nienawidzić wszystkich mężczyzn:)
1. Bo nie rozumiem niektórych zachowań...Choćby fascynacji piłką nożną... czy innymi tego typu
2. Bo nie rozumiem ich sposobu myślenia i takiego ogólnie przyjętego systemu wartości....
3. Tego, jak co poniektórzy traktują kobiety...
4. Tego ze mówią ze kobiet nie da się zrozumieć... a wbrew pozorom jesteśmy bardzo łatwe do zrozumienia... :p
Bo znajdzie się parę wyjątków przeczących/ potwierdzających regułę...
Nie lubię tego czego nie rozumiem..