Od paru dni jestem mega pozytywnie nastawiona na życie :3
Jest zapieprz, nia ma na nic czasu, oddycham i odżywiam się muzyką, ale wychodzi na to, że... definitywnie Mi z tym dobrze.
Klasa maturalna, więc cóż.
Mam ambicje na wymarzone miasto, wymarzony kierunek z wymarzoną ekipą, więc musi się udać <3
Taką radość podczas nauki do maturki z historii mam, jak nigdy.
Nawet matma wydaje się sztuką.
Blog (http://kulturalnyostrowiec.blogspot.com) także coraz bardziej się rozwija, szykują się mega ciekawe wydarzenia, a co za tym idzie - nowe materiały.
Dobrze być Panią własnego losu.