What will you do when you get lonely?
(...) You know its just your foolish pride.
Nie cierpię spędzać weekendu sama. Szczególnie wtedy, gdy długo go wyczekiwałam i miałam na niego wiele planów. Nie lubię też moich zmieniających się humorków. Nie tak dawno wszystko powoli zaczęło się układać. Może nie od razu na lepsze, ale że tak powiem nastąpiło szufladkowanie. Postanowiłam dojrzeć, popatrzyłam krytycznie na swoje postępowanie i całą sobą pragnę nie popełniać tych samych błędów. Niestety, moja podświadomość mi przeszkadza. Wygodnie mi tu strzelić focha, tu chamsko się odezwać, a tutaj mieć wyjebane. Kiedy jedeń dzień jest wykorzystany idealnie [tak jakbym chciała, aby każdy dzień wyglądał (co zdarza się rzadko)] i daje mi on radość następnego poranka, progesteron z estrogenem psują wszystko. Zdaję sobie sprawę, że jedno głupie zdanie, wypowiedziane bez wcześniejszego pomyślenia, może zepsuć wszystko. Tak to już mam, że plotę głupoty, a potem pluję sobie w brodę. I to nie jest tak, że nagle powiem stop. Zwyczajnie nie umiem wyrażać swoich myśli. O, Dojrzałości, zstąp wreszcie na mnie i pomóż mi w życiu!
To co tutaj pisze też nie jest zbyt mądre i logiczne. Chuj. Ważne, że dzięki temu mi jest lepiej.
Pierwszy raz chcę być oficjalnie dorosła. Jest ze mną coraz gorzej.
Inni zdjęcia: :) patkigd:] patkigdDziki Egipt bluebird113 Korony to taki zespół. ezekh114:P patkigd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24