Jarosław Borszewicz "Rozmowa z nieobecną"
III
wiesz Nieobecna
ja
musiałem odejść
musiałem odejść
po to
by przekonać się że byłaś
najmądrzejsza
najpiękniejsza
najpotrzebniejsza
wybacz
ale gdybym nie odszedł
nigdy bym tego nie wiedział
IV
Nieobecna
odezwij się czasem
ciekawy jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz
Och... To jest takie prawdziwe. Jestem teraz rozdarta, zasmucona, rozczarowana. Wrogo nastawiona, nabuzowana, pytająca czemu?! W tym momencie chcę powyższej sytuacji. Nienawidzę tego w sobie. Zrobiłam wiele rzeczy źle (wiem i gardzę), ale czemu się mnie nie docenia? Dlaczego nie myśli się też o moich uczuciach?
+ To już zawsze będzie wracać.