gajdulka OOO kto to do nas wrócił???I z jakim rozmachem:)Przepraszam że nie kometowałam ale nie było mnie przez pare dni:)No ale wszystko da sie nadrobic:)A pamietaj ze na targi chleba zbieramy ekipe i idziemy robić to co zwykle sie robi wspólnie:):):)A fota...hmmm zajebista:)Cóż tu więcej pisać:)pozdrawiam:*
irrelevant prawda prawda... dziwnie. Nie wiadomo czemu... co jest a co się zmienia? gdzie jest szczęście? cholera... Fajny pomysł z tymi kropeczkami pod okiem. Motylek:) oj wczoraj się ich naoglądałam..:P