Bo życie opiera się przecież na ciągłym spaniu. Leżeniu i... Leniuchowaniu oczywiście. I jak tu tego życia nie kochać?
Gdyby tylko koty się przekonały, jak ich właściciela ciężko pracują. ;_; Tffu, wróć. Niech my się z nimi zamienimy miejscami. Pis joł.
Jezu. Szałowo. Pamiętnik mojego kota robi małą furorę. >D