Bardzo udana sobota z M :*
Niedziela do wieczora też jak najbardziej spoko oprócz tego że mnie coś łamie, (kurwa żeby to nie była nerka.....)...
Fajnie tak ponakurwiać densa z osobą która się kocha. Trochę gorzej patrzeć jak robią to inni ale cieszę się że dobrze się bawiła, niestety dla mnei troche za duszno się zrboiło i musiałem wyjść.
No tak ale wieczór niedzieli taki troszkę dziwny chodź cieszę się że w końcu pozałem coś o co pytałem tak dużo razy.
Mam nadzieje że tym razem nie będzie jak prędzej, skończą się tajemnice :)
KOCHAM CIĘ, tak w sumie :*****