To takie dokończenie poprzedniej notki.
A: Sikasz !
K: nie
A: Sikasz!
K: no dobra.
A: W prawo.
M: nie!
A: o.0
A: Paliliście kiedys pokrzywe??
M: Jak mi noga zdrętiwała lewa... Kurwa a jak siedziałam myślałam że to prawa.
K do A: Przytrzymasz mi ware?? :D
M: Cześć jestem Monika i jestem tu nowa :D
Piwko z "wujkiem, kuzynem Zbigniewem Edwardem" zawsze spoko :D
i jego stwierdzenie że Anii potrzebny psychiatra :D
A: sproszkowani żydzi w toaletach
K i A "Rozluźniali członka" :D
P: Jesteś pijany.
Ma: nie zakatarrzony. :DDD