tapeciara!

Gdy patrzę na to zdjęcie to całkiem kind of chce mi się śmiać. Wyglądam jakbym miała kilo tapety na sobie, a przecież tak nie jest ^. Fot. Badzik, ze szwagra, w drodze do Sącza, na lans. W kiecce która "ładnie pachnie" i w nowiuśkich leginsach z zameczkami <33.

dawno mnie tu nie było. mega dawno. pare rzeczy się pozmieniało, ale chyba na lepsze. tak, napewno na lepsze. bo lubię jasne sytuacje. choćby nawet poszło nie po mojej myśli to wszystko jasne, więc nie ma co już się denerwować i stresować.

"In a haze in a stormy haze. I'll be round, I'll be loving you always, always."

chciałabym umieć czytać między wierszami. to całkiem przydatna umięjętność. chciałabym też, żeby inni potrafili czytać pomiędzy moimi wierszami, żeby mogli odczytać to co chce powiedzieć bez zbytniej bezpośredniości.

doszłam do wniosku, że całkiem kocham moje nowe krakowskie życie. i całkiem kocham moją nową krakowską wersje siebie.