Musiałam! <3 Na zdjęciu moje genialne kajdanki, które dostałam od dziewczyn <3 popłakałam się ze śmiechu prawie jak je wyjęłam z torebki : PP Na plechach mam tez piękny rysunek wykonany przez zuzę <3 chyba nie będę się dzisiaj myć żeby tego nie zmazać xDD
Tak, mam dziwnie dobry humor. Jutro zamiast na religie idę na debatę. Teraz pasowałoby się wreszcie zabrać za polski, od jakiegoś tygodnia męczy mnie przeświadczenie, że szczęście kiedyś się skończy i żeby nadal utrzymać taki poziom moich ocen trzeba byłoby się chociaż trochę zacząć uczyć. Jedynka byłaby nie mile widziana z polskiego z odpowiedzi, bo jednak chciałabym mieć db na koniec. Ambitnie i nieco niewykonalnie, ale nie ma rzeczy niemożliwych : ) Sprawdzian dzisiejszy z angielskiego całkiem podssywał, nawet nie jestem w stanie powiedzieć jak go napisałam. Czasem wydaje mi sie że będzie 5, a za chwilę, że będzie bania, hm. patrząc na to ze kompletnie się nie nauczyłam nawet ta druga opcja nie byłaby niesprawiedliwoscią ^ Przeraża mnie to, że tak cholernie mało mnie to obchodzi.
Tak. Przygotowywałam się do tego psychicznie przez parę dni i wreszcie to zrobiłam, a teraz żałuje. niepotrzebnie. i po co było się narzucać moja droga ?
she never found the words to say.
Jutro french <3 i chemia <3 tak. mówiłam już, że uwielbiam moją klasę?