Niech choinka pachnie lasem
Niech zwierzaki mówią basem
Niech w Twym domu radość gości
A w karpiu będzie mało ości
Myśli lekkich jak puch niech Anioł przywieje z nieba
I nich kolędę Ci zaśpiewa
Dzisiaj wszystko się rodzi na nowo
Więc w blasku świąt żyj zdrowo i kolorowo
Ugh, i żeby przyszły rok był jeszcze lepszy od tego.
Błagam.
A wiecie, czego teraz pragnę? O czym marzę i śnię?
W lipcu wyjechać z Aleksandrą, Roksaną i Agnieszką. W sierpniu do Łodzi. Tam spotkać się z moją Martyną i ściągnąć Magdalenę z Opola. I być cholernie szczęśliwym człowiekiem.
I szczerze, wali mnie to, czy będę miała średną 6.0 czy raczej 3.8. Mało mnie to obchodzi, serio.