Pomińmy to zdjęcie, wygrałam zakład !
No i się skończyło.
Szczerze mówiąc to nigdy nie sądziłam, że zacznie brakować mi szkoły po tak krótkim czasie od jej końca. Niby zakończenie roku odbyło się jakieś 10 godzin temu, a mimo to w dalszym ciągu nie bardzo dociera do mnie myśl, że to jest koniec ze wszystkim, koniec z większością znajomości, koniec, a za niespełna 3 miesiące nowe towarzystwo, nowe wszystko, inne plany, pragnienia, perspektywy, wszystko się zmieni, to chyba przerasta najbardziej. Teoretycznie podsumowując to z Gimnazjum najlepiej będę wspominać drugą i trzecią klasę - przełom imprez, nowych znajomości, wzlotów, upadków, przypałów oraz zajebistych chwil, które z pewnością utkną w pamięci na długo, tyle rzeczy się zmieniło, w sumie chyba to był najlepszy jak dotąd okres w moim życiu i wątpię, że liceum zastąpi to wszystko. Było jak było, nie raz sie upadało, nie raz nie miało się siły na nic, ale zawsze znalazł ktoś kto pomógł i wyciągał z problemów. Będę w chuj tęsknić za tym wszystkim, może nawet nie teraz, bo póki co jeszcze jakoś specjalnie tego nie odczuwam, ale wiem, że gdybym mogła to cofnęłabym się te 3 lata wstecz i zaczęła wiele spraw od nowa, wiadomo, że z tymi samymi ludźmi, bo pomimo wypowiedzianych w nerwach, presji i tych innych niemiłych i obraźliwych słów w stronę niektorych to zawsze będę miło wspominać moją najwspanialszą sportową 3b i życzę każdemu z osobna, aby robił w życiu to co kocha, oraz dążył w kierunku realizowania marzeń, bo przecież to jest najważńiejsze. Dziękuję za wszystko, a szczególnie za to, że byliśmy najgorszą i najbardziej shejtowaną klasą w szkole, warto było rozdupcyć nerwy nauczycielom :*
Zaczynamy wakacje, jest coraz piękniej, dzisiaj riplej z tamtego piątku i się bawimy,
2 MIESIĘCZNE OPIERDALANIE SIĘ UWAŻAM ZA OTWARTE, ZDAŁAM KURWA
Lamborghini mercy