aha. haha. przyszłam do domu, uszykowałam lekcje i cały dzień uczyłam się na historie. co umiem? nic. kurwa. no błagam was. jak można się nauczyć na historię? ja nie umiem. nigdy nie umiałam. sdfhryg. sprawdzian z lektury dzisiaj miałam i mi gorzej na niego bo nie zdążyłam zrobić połowy zadań bo nam jebła 14 :) na jutro jeszcze rysunek techniczny ale w dupie mam, bo nie umiem tego czegoś rysować. piszę sobie z wołowinko, czekam na tego cepa a potem spać. idę po mleko, bo lubię. U MA RŁAM
spojrzę w dół, bo tak fajne zdjęcie wyjdzie