Życie
''Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga''

Sam nie wiem, skąd znam ten cytat, znam go od zawsze, może urodził się gdzieś w zakamarkach mojej głowy, a może po prostu gdzieś go usłyszałem, tak czy inaczej jest i bardzo mi się podoba.
Często trop Tych słów prowadził mnie wprost w paszcze lwa, co niekoniecznie okazywało się takie niebezpieczne i nierealne jak by na to wyglądało, utwierdzało mnie to po prostu w przekonaniu, iż nie ma rzeczy niemożliwych, a jedynie mniej lub bardziej trudne do wykonania!
Przykładów tego można by mnożyć i wymieniać godzinami, nazwał bym to swoistym bagażem doświadczeń, który na chwilę obecną jest dość sporawy a jego ciężar czasem staje się uciążliwy!
No niestety nikt nie mówił ze będzie lekko hehe!
Doświadczenia życiowe kształtują nasze osobowości i cechy charakteru, nie jestem w tym bynajmniej jakoś odosobniony czy wyobcowany, tak to po prostu już jest i każdy tak ma.
A ten cytat to z Mickiewicz "oda do mlodosci" jak ktoś słusznie zauwazył ;)

Ludzie
Z nawiązywaniem kontaktów nigdy nie miałem problemów, to taka pozytywna cecha, która często mi pomaga, irytuje mnie jednak kiedy osoba poznając mnie uważa się za mojego kolegę wręcz w jego mniemaniu, przyjaciela. Sorry ale to nie tak! Przysłowiową 'beczkę soli'' trzeba zjeść żeby kogoś poznać, i z tego tez powodu otacza mnie wąskie grono przyjaciół, mają swoje wady, zalety, ale są i za to ich cenię!
Bywa jednak czasem tak ze w najsolidniejszym łańcuchu pęka ogniwo, nie wyrzucam go, wolę stare połatane ale wypróbowane!

Lubię się śmiać!
Choć czasem to nie takie oczywiste, właściwie to przez ludzi, bo ludzie lubią dołożyć coś od siebie, a Ten to jest taki a Tamten taki i uśmiech cieplutki zostaje brutalnie wymazany z Twojej twarzy.
Jednak wcale nie do końca, bo ja uwielbiam się śmiać! Droczyć, robić kretyńskie kawały, przebierać się, opowiadać dowcipy i zadawać nieodpowiednie pytania w nieodpowiednim miejscu i czasie, po prostu dla draki :P a może powinienem urodzić się w prima aprilis :P

Swoiste samouwielbienie
A to akurat ma na pewno każdy!
Zrobię Ci ładne zdjęcie to czy nie umieścisz go w ramce?? Oczywiste jest że to zrobisz jak każdy normalny człowiek! Ale skoro tak każdy ma, to dlaczego moja indywidualność nie może iść dalej i rozwinąć cudownie pieszczotliwego narcyzmu, może i robi to, rzecz jasna w granicach zdrowego rozsądku i oczywistym przymrużeniem oka! Zdaje sobie sprawę o oczywistych wadach jakie posiadam, o nie doskonałości po prostu ideałów niema, i to raczej daje mi poczucie odmienności, dalekiej od stereotypów!

Zatrzymać czas!
Ilu z nas ludzi błąkających się po tym świecie niema czasem ochoty by chwila ulotna, na zawsze pozostała w naszej pamięci?! Ile razy umknęły nam wspomnienia?! Ile razy zatarły nam się piękne chwile?!
Ja mam to aż nazbyt często, dzieje się tyle w moim życiu, że nie zawsze ten moment czasowo odległy wyryje się w mojej pamięci!
Postanowiłem pomóc sobie w zbieraniu wspomnień, zbudować taki domowy skarbiec reminiscencji!
Potrzebna była mi do tego odrobina techniki, cyfrowej techniki! Ciągłe bieganie z kliszami do pana Fotografa ma generalnie dwie wady, tracenie czasu i miejsca na półkach, wywołane fotografie się niszczą, negatywy gubią powstaje chaos?
A ta odrobina cyfrowej techniki dała mi poczucie pełnego porządku i harmonii, stała się też nieodzowną częścią mojego życia, a co najważniejsze skarbnicą wspomnień!!! W końcu to jedyne co nam pozostaje...

Pies
Nic tak do mnie nie przemawia jak czworonóg, po prostu kocham te stworzenia, pies nie zawodzi, nie krzyczy, nie kłamie, i o wszystkim możesz mu powiedzieć!
Stworzenie idealne, możesz z nim wyjść na spacer o 2 rano i nie powie Ci ze mu się nie chce?
Mój będzie miał na imię Cezar!

Marzyciel i to z głową w chmurach :D
Z tym marzycielem to ciekawa sprawa,
często siadam sobie wygodnie w fotelu i oddaje się dzikiej niczym nieskrępowanej przyjemności marzeń
Całkiem niedawno zauważyłem ze jedną z moich ulubionych codziennych czynności, jest patrzenie w bezkres nieba, delektowanie się jego błękitem, cudowną wręcz bezgraniczną wolnością przestrzeni!!!
A jeśli do tego wszystkiego dołożę szum morskich fal, skrzypiący pod stopami piasek i długi spacer wzdłuż linii niekończącego się morza to wtedy, to wtedy właśnie znajdzie się ktoś kto mi te marzenia przerwie i to wcale już nie jest takie zabawne heheh...
Jednak w marzeniach najpiękniejszy jest moment w którym się spełniają, to najpiękniejsze chwile jakie można sobie wyobrazić, to chwile dla których warto żyć!

Kobieta mojego życia?!
IJaka być powinna, to tak banalnie proste, a jednocześnie zagadkowo trudne!
Być przede wszystkim kobieca, czuła i delikatna, stanowcz