Wkurzyłam sie!
Bo nie mogłam dodać notki do tych dwóch zdjęć
A jak już napisałam to zniknęła
Więc sorki dziewczynki
A wracajać do wyieczki to jak już wcześniej wspomniały było syper;-)
Tylko szkoda ze to już za nami ale zawsze są jakieś fajne wspomnienia
Weronika była chyba z nas najbardziej odważna
Bo jako pierwsza przekroczyła bariery balkonu.
Później ja postanowiłam przejść i nie dość że sie optarłam taką rurą i spadła jakaś blacha, która narobiła troche hałasu, to wpadałam w rów ;D A Wera zamiast mi pomóc to sie ze mnie śmiała( nie dziwie jej sie)
Albo ten pedałek na molo "nie sprzedam wam bo nie macie 18 lat" i ten jego chichot ;D żal
Kończe już zostawiam troche miejsca moim friendsom;D
No to tak moja friend zostawiła mi troche miejsca no to se cos napisze .
Tak dla wyjaśnienia to powyższą notką pisała nasza kochana Martusiaaa
A teraz pisze ja czyli Sylwia.
No to tak Marta nie przejmuj sie , ze mnie też sięnasza friend śmiała i zresztą ty też wiesz wtedy gdy się przewróciłam na molo, lae to nie była do końca moja wina .
To wina tego mokrego molo.
Tak to zawsze na weronike mówimy łajza , a teraz to ona nie ma ani jednego siniaka tylko my , a ja to chyba najwięcej .
No to reszta miejsca dla naszej ostatniej friend.
Fajnie zostawili mi troszkę miejsca na notkę a mi nic akurat do łba nie przychodzi
No ale dobra co by tu jeszcze dopisać hmmmmm.....
Dobra nie wiem juz co pisać pozostaje mi tylko przesłac pzdr
Dla Martusi
Sylwii
Słomy